Absolwenci Liceum Ogólnokształcącego w Kazimierzy Wielkiej ad 1987

Adam Kokosza

Co prawda data jeszcze dokładnie nie ustalona - najprawdopodobniej będzie to 20 maja 2017 ale ktoś musi zacząć więc dodaję się jako pierwszy Wesoly

Barbara Kalafarska

Witam wszystkich, swietnie ze moze znowu sie wszyscy zobaczymy. Dzieki wszystkim - za to ze wzieliscie organizacje w swoje rece.Ja zapisuje sie na liste. Pozdrowienia z Wloch,

Mirek

Widzę Adam, że zgodnie z ustaleniami jednak walczymy o "30".
OK.
Zaczynamy zabawę.
Oficjalnie ogłaszam organizację 30" lecia matury.
Termin - koniec maja-początek czerwca 2017.
Więcej danych wkrótce.

INFO - są chętni z okoli KW.
Proszę inne osoby mające kontakt z naszymi rówieśnikami o informowani ich o spotkaniu "30".
Na razie tyle bo święta ale...

jacek kutek

wszystko zalezy od daty ale na 90 % bede , tzn 3 czerwca jest perfect ,co wczesniej tez jest ok ale 10 i 17 czerwca niemozliwe, pozdrowienia dla wszystkich jacek kutek

RENATA ANTOS

dzień dobry
dobrze, że ktoś kontroluje czas/to już 10 lat później/

Dla mnie majowy termin jest w porządku.
Mój telefon:
608-689-940
lub 693-060-242
pozdrawiam
Renata Antos

Jacek Słowakiewicz · Wysłany: Czw 19:57, 02 Mar 2017 Temat postu:

Jesteśmy....!!!!
Dziś umówiłem się z Wojtkiem Kubeczkiem,na wielkie .... w Kazimierzy na początku czerwca.Dołanczajcie przyjaciele...Właściwie nie przyjaciele tylko przyjaciółki.

Renata Kania

Witam wszystkich po tych paru latach...
Oczywiście pozdrawiam serdecznie.
Kilka chwil poświeciłam na wspomnienia i poczytałam historię forum, ...wpisy po spotkaniach...
Wspólny wieczór to fajna perspektywa, pod warunkiem, że pojawi się choć kilka osób. Moja klasa jednak, jak widać...

Ze swojej strony zgłaszam akces do udziału we wspólnej kawie - podkreślam słowo "wspólnej".
Do zobaczenia Smile

Jacek Słowakiewicz

Drodzy przyjaciele podzwońcie po znajomych absolwentach naszego rocznika ,może co niektórzy nie wiedzą o naszym spotkaniu.
Może ktoś zarezerwuje jakieś miejsce oraz uruchomi konto potwierdzające rezerwację.Wydaje mi się ,że łatwiej będzie miejscowym ,ale jeżeli byłby problemy a wola biesiadników byłaby taka ,to mogę to ogarnąć. Ja i Adam będziemy.Nie znając realiów gastronomicznych Kazimierzy proponuję Ten przybytek nad zalewami.Dla niektórych będzie to podróż sentymentalna .Dla mnie osobiście też.Tam poznałem platoniczną miłość mojego życia.
Też chcę podkreślić słowo "wspólnej" - jeno nalewki.
Pozdrawiam

Barbara Kalafarska

Czesc wszystkim, niestety ja nie bede mogla przyjechac na spotkanie. Strasznie mi szkoda, ale niestety dlugo nie wiedzielismy nic konkretnego i moje plany troche sie pozmienialy. Pozdrawiam wszystkich, bawcie sie dobrze , Basia Crying or Very sad