Absolwenci Liceum Ogólnokształcącego w Kazimierzy Wielkiej ad 1987

Adam Kokosza

Szanowni Forumowicze, którym starczyło determinacji aby tu wciąż zaglądać i nie pogubić haseł Wesoly

-> Słuchajcie Słuchajcie!!

Wczoraj spotkaliśmy się w parę osób na Krakowie i doszliśmy do wniosku, że po 5 latach od Naszego Zjazdu byłoby SUPER znowu spotkać się tym razem na jublu 25-lat od naszej Matury - TAK TAK latka lecą i fajnie byłoby się znowu zobaczyć Wesoly

Proponowany termin to dokładnie tak jak poprzednio:

Piątek 18 maja 2012 r.

Informacje podaje już teraz (prawie dokładnie rok przed spotkaniem) aby KAŻDY z nas mógł sobie już tę pozycję w terminarzu ustawić i zaplanować w taki sposób aby w tym czasie nie wypadło nam nic innego. Nasi Emigranci też będą mieli rok aby zorganizować sobie "podróż sentymentalną do kraju przodków" :>

Na razie proponujemy tylko sam fakt takiego Zjazdu i termin, który 5 lat temu był dogodny dla wszystkich. Z czasem, w zależności od zainteresowania można będzie temat rozwijać i konkretyzować w miarę potrzeb lub oczekiwań.

Co Wy na to? To po pierwsze a po drugie jeżeli macie kontakty z Absolwentami z naszego rocznika to powiadomcie ich, że taka inicjatywa się tworzy i przypomnijcie jeżeli trzeba adres forum.

Mirek

W KW w 21 stycznia na spotkaniu kilku osób też poruszaliśmy ten temat.
Jak najbardziej za.
Ale ...
1. Są komunie i nie wiadomo dokładnie jak to wypadnie.
2. Trochę za wcześnie ustalać dokładny termin.

Ale dobrze, że to poruszyłeś też zbierałem się do tego tematu ale w czasie wakacyjnym.
"pożyjom - uwidjom". Czy jakoś tak.

Laughing

Adam Kokosza

Proponowany termin jest punktem wyjścia do ewentualnego przegadania a dlaczego taki a nie inny to napisałem. Poprzednio też były komunie a jakoś udało się to zgrać Jezyk

Pamiętajcie, że to jest piątek więc nie ma problemu, żeby w jakiejś rodzinnej komunii samemu brać udział ! A z drugiej strony - właścicielom miejsc gdzie chcemy takie spotkanie zorganizować będzie wszystko jedno kto będzie lokal wynajmował - grunt, żeby zarobić swoje. Więc im szybciej będziemy wiedzieć na czym się stoi tym szybciej się zarezerwuje lokal.
Oczywiście równie dobrze można pomyśleć nad czerwcem czy innym dniem tygodnia o ile większość zainteresowanych osób będzie tego chciała.

Wszystko do ustalenia - najważniejsze pytanie to czy chcemy takiego spotkania? Temat/Propozycja do przemyślenia - myślę, że ktoś kto jest na TAK mógłby tutaj coś napisać tak jak poprzednio a na konkrety jeszcze przyjdzie pora.

Czesiek Sikorski

I to jest dobry powód aby wrócić na forum myślę, że nie tylko dla mnie. Będzie o czym pisać i do czego dążyć. Bardzo dobry pomysł.
Pięć lat to akurat dobry przedział czasowy na takie imprezy. Termin niezły, co do lokalu to ilość osób będzie wyznacznikiem choć np. do kawiarni w parku większość dotrze na pieszo. Co do formy to poprzednia była niezła. Główna impreza od popołudnia w piątek do rana, a w sobotę po południu małe poprawiny w dowolnym miejscu dla tych, którym mało.

Czesiek Sikorski

Człowiek to jednak leniwa jednostka.
Po zamieszczeniu tematu przez Adama weszło na forum dziewięć osób. Dwie napisały co o tym myślą, a reszta ... (i tu każdy wpisze co mu pasuje).
Wszak część ludzi mieszka za granicą, część planuje urlopy rok do przodu. Jak będzie konkret to będą mieli czas na dogranie terminu. Ale żeby był konkret to potrzebna jest informacja od zainteresowanych, najlepiej pisana tu na forum.

beatapaderewska

Witam wszystkich po długiej przerwie.
Pomysł kolejnego spotania jest bardzo iteresujący, a stanie jeszcze bardziej jak przypomnicie sobie spotkanie z 18 maja 2007 cztery lata temu.
Dzisiaj obejrzałam płytki przygotowane z tego spotkania przez Mirka (wszyscy je mają) - przypominają jak było wesoło.
I chyba nikt nie zaprzeczy, że dobrze się bawił. A może by tak jeszcze raz ?
Beata

Jacek Słowakiewicz

Jesteśmy !!!!
Musimy się spotkać. Należy dotrzeć do wszystkich ,do tych ,którym się nie udało wówczas przybyć.
Pozdrawiam

Adam Kokosza

Cóż może jakies krótkie podumowanie tego co teraz mamy a właściwie czego "nie" mamy:

Temat powstał 1 miesiac temu:
miał ponad 100 wyświetleń i przeglądało go co najmniej 15 osób - wypowiedziały sie cztery........

Moi drodzy nie wiem na co liczą "bierni obserwatorzy tematu" ale jeżeli sami tutaj niczego nic nie wpiszecie to i nic nowego nie zobaczycie a co gorsza nikt nie będzie wiedział co myślicie o sprawie.... Nikt nie każe Wam pisać wielkich elaboratów - wystarczy krótkie "nie interesuje mnie to" albo "jestem za!!! - postaram się powiadomić jak najwięcej osób" - to chyba niewiele- czyż nie? Smutny

Na siłę na pewno nie uda się nic zrobić: ani nikogo się nie namówi na udział w potencjalnej imprezie ani na napisanie czegokolwiek. Ale pomyślcie może o tych, którzy czekają na Waszą opinie - w zależności od niej trzeba będzie albo z planów zrezygnować albo np połączyć ten nasz jubileusz z jublem koleżanek i kolegów z klas rocznikowo nam najbliższych. Bo póki co to jak widzę, w ramach tego wątku, nie ma o czym rozmawiać - a szkoda...

Oby za miesiąc było bardziej optymistycznie..

jacek kutek

postaram sie przyjechac, super ze wiem o tym juz teraz, nie ukrywam ze termin nie jest dla mnie niestety najlepszy jacek

Mirek

Witam
Wstęp do spotkania.
"Jagienka" jest w Polsce do 20 lipca. Za rok go raczej nie będzie. Spotkanie "mini" proponuje w sobotę (16 lipca) w KW. Tak Jackowi pasuje. Lokal się wybierze.

Twisted Evil

Renata Kania

"nie interesuje mnie to"

tak myślę po dłuższym zastanowieniu, tak bez zbytecznego elaboratu

ale fajnie czasem powspominać, albo pooglądać płytki... Smile

Adam Kokosza

Mirek

Kilka osób z B klasy spotkało mnie w "wakacje" i po luźnej wymianie uprzejmości nagabnęło o spotkanie 25-lecia. Kto wie może. Ale o tym dopiero w przyszłym roku pomyślimy

Twisted Evil

Mirek

Czego ten temat znalazł się w archiwum? - bez sensu się to robi.

Adam Kokosza

Bez sensu to będzie zjazd w kilka osób!!!

KAŻDA z zarejestrowanych na tym forum osób dostała maila, na adres jaki zadeklarowała przy rejestracji, informację z prośbą aby się wypowiedzieć nt. tego pomysłu. WYPOWIEDZIEĆ - nawet nie zgłosić chęć brania udziału i co?!

Wypowiedziało się 5-6 osób (z prawie 60-ciu!) z tego 3 które były inicjatorami powstania tego tematu. Jak z tego wynika (po 4 miesiącach od powstania tematu) albo z pomysłem wyszło się za wcześnie (chociaż na samym początku tego wątku i w jego trakcie było wytłumaczone dlaczego powstał on już teraz) albo ludzie totalnie nie są zainteresowani taka inicjatywą.

A gdybyś Mirek uważnie przeczytał to co piszą inni byś znalazł informację - że jako autor temat zostawiam do dyskusji do końca września - jest koniec września - nic nie ruszyło do przodu wiec temat uznaję za nieaktualny i niebyły.

Będziesz chciał sprawę zjazdu reaktywować - nie widzę przeszkód abyś w przyszłości założył temat na nowo. Jako jego autor będziesz decydował gdzie on powinien się znaleźć i co z nim zrobić w przypadku "powtórki z rozrywki".